Deck news

24-08-2014 Chorwacja
Chorwacja - Iż
Dopłynęliśmy właśnie do miejscowości Veli Iż na wyspie Iż. Ładnie bardzo. Polecam!

16-03-2014
Marigot Bay - Sant Lucia
O 2000 czasu lokalnego (UTC -4 (PL -5)) dotarliśmy do Marigot Bay.
Free net!!!!
Mniemam iż pomimo wszelkich przeciwności wszyscy zadowoleni są z rejsu.
Lada moment umieścić trasę uda mi się na stronie. Być może nawet w Fort de France, gdzie będziemy już 17go.


13-03-2014
Union
Udało się net znaleźć i wynik w postaci uzupełnionej biblioteki zdjęć na zakładce "Galeria - Trasy"!!!!


06-03-2014
Smart Palace Paris
Spało się dobrze jednak. Może dlatego, że 6 piętro i zaraz pod oknem łóżko wziąłem.
Schludnie, czysto i współpokojowicze nie przeszkadzali... bardziej, ja im :)





I pod oknem mojego noclegu miejsce...


05-03-2014
KARAIBY! Nieoczekiwanie i z nienacka start 12 dniowego rejsu.....
Piszę to z hostelu w Paryżu, gdzie to nocuję przed jutrzejszym lotem z Paryża na Martynikę.
Start o 1650 liniami XL z lotniska De Gaulle.
Hostel nawet przyjemny. Czy do końca - zobaczymy jutro.
Tu można go namierzyć:
Smart Place Paris


***===///***===///***===///***===///***===///***===///***===///***===///***===///***
Wszystkie rejsy zakończone!
Uczestnicy zadowoleni do domów powrócili :)

Rozpoczęty etap Podbój Atlantyku.
06-11-2013 Ceuta
Ze względu na nikłe możliwości łącz w tych okolicach strona aktualizowana nie była.
Właśnie ruszamy na Atlantyk w kierunku Madery.
Ten etap powinien trwać około 5 dni, acz może trochę dłużej ze względu na prognozę pogody, co raczej zbyt korzystnych wiatrów nie przepowiada.

Rozpoczęty etap Europa - Afryka.

30-10-2013 Almeria popołudnie
Się wyspałem!
Wymieniłem genuę, która zaczęła puszczać na łatach:
 Środkowa łata od strony szerszej puszcza... Swoją drogą później zrobię zdjęcie całego żagla. Trzeba mieć zdolności by tak go załatwić.

Żagiel wymieniony na nowy:
...jak się okazało za długi.
Cóż i tak bywa.

Teraz ciekawiej. Mały spacerek się odbył w poszukiwaniu sklepu. Sklep znaleziony, zakupy poczynione.
Miasto ładne, ale bez przesady. Fajny sobie wiadukt kolejowy zrobili do portu. Teraz tylko historyczny obiekt to jest. Zdjęcia poniżej są prymitywną panoramą.... Były robione od prawej strony do lewej:



 Z bliska konstrukcja wygląda trochę jak za czasów Eiffle'a. Kute żelazo nitowane.
 Takie łażenie przyniosło ciekawą obserwację. Rzeźba poniżej. Prosta jak budowa cepa, ale jakie fajne wrażenie robiąca jak się dookoła idzie.... Trochę jak te figury nie możliwe rysowane przez jednego z matematyków (przypomnijcie jak się on nazywał)





No i po Almerii. Kąpiel, drzemka i wypływamy. Niestety Melilla odpada, bo wiatry słabe. Nie wiadomo jeszcze co w zamian. Na pewno jakaś marinka w okolicach połowy drogi do Malagi.



30-10-2013 Almeria
No i  dopłynęliśmy... o 0100 dziś się to dopiero udało.
Pobrana pogoda się nie sprawdziła i wywiozła nas w pole. Trochę trzeba było kluczyć, ale jesteśmy.
Zdjęcia z DROGI:




Na powyższym zdjęciu frontu widać krawędź, co na szczęście minął nas był. Z lekka tylko skropił i trochę dmuchnął.
W Almerii stoimy >>TU<<



26-10-2013 Alicante/Cartagena
Niestety nie udało się wypłynąć za dnia.
Udało się to dopiero o 0500. Ruszyliśmy do Cartageny.
Po niemalże całodobowym pływaniu osiągnęliśmy cel o 2000 dnia 27-10-2013!

Cartagenę polecam wszystkim. Bardzo ładne miasto jest to!







Staliśmy  >>TU<<
28-10-2013 opuszczamy Cartagenę o godzinie 1730, na ponad 100 milowy etap do Almerii.



Rejs "3 razy południk 0" rozpoczął się!

25-10-2013 Calpe
Plan był dotrzeć do Calpe na 0800 i.... nie udało się. Dotarliśmy o 0810.
Cel naszej bytności w tym miejscu jest na zdjęciu poniżej.
332 metry wysokości
To jest >>tu<<

Widok z góry taki:

O 1300 wyruszyliśmy w kierunku portu kończącego ten etap rejsu, czyli Alicante.
Łącze było przesłabe, więc nie było jak więcej zdjęć wrzucić, ale udało się inaczej. Wrzuciłem do galerii wszystkie zdjęcia z tego etapu na stronę i są pod adresem:
https://picasaweb.google.com/greyckoe/20131019PalmaDeMallorca?authuser=0&authkey=Gv1sRgCMSn8KKSzdWQVg&feat=directlink
Dotarliśmy o 2200 i stoimy >>tu<<
Ciemna noc, jak na załączonym obrazku, i zdjęcie poruszone, ale jednak widać w oddali fortyfikacje Alicante.


24-10-2013 Denia
W nocy, około 0200 przekroczyliśmy ponownie granicę pomiędzy zachodem a wschodem.
Ze względu na godzinę odbyło się to bez większej celebracji...
O 0600 przybiliśmy do mariny: "Marina de Denia"
Tu stoimy:
https://maps.google.com/?ll=38.839741,0.119326&spn=0.004981,0.006899&t=m&z=17

A poniżej widoczki jakie zastaliśmy po zacumowaniu:







23-10-2013 Walencja
Południk 0 przekroczyliśmy po raz pierwszy 23-10-2013 o godzinie 1638. Było to zaraz po obiedzie...
Nie mam pewności, czy aby widać, ale po środku jest GPS, który właśnie zmienił wskazania z E na W.
Uzupełnię relacje z Walencji jak net pozwoli, gdyż 3 próby nie odniosły skutku....
Nie mniej jednak zwiedziliśmy miasto to. Jest fajne. Część wie iż nie jestem szczególnie pozytywnie nastawiony do zwiedzania, lecz to miejsce jest tego warte! Bardzo polecam!!!!
o 2030 przybiliśmy do mariny: "Marina Real Julio Carlos I"
To jest tu:
https://maps.google.com/?ll=39.461138,-0.313883&spn=0.004937,0.006899&t=m&z=17
Po przełączeniu na Earth stoimy dokładnie na przeciw katamaranu.

Gdzieś w tym lesie masztów jest i nasz:

Poniżej też powinno być go widać. To ten z praweij w 3cim szeregu 5 od prawej przy 2gim nabrzeżu:


Taka ło uliczka we Walencji

Stylowe, rokokowe siedziska rozstawione na jednym z głównych placów starego miasta.
O tyle ciekawe, że w okresie w którym powstały, kolor biały często nie był spotykany, a tu aż tyle ocalało!

To zdjęcie wpadło jakoś nie po kolei, gdyż jest zdjęciem z mariny prawie. Tu ciekawostką są te białe konstrukcje, które są mostem obrotowym. To jeszcze nic dziwnego, że most, ale interesującym jest fakt iż most ten jest częścią toru F1!
Na tej stronie widać jak ściganty się ścigać mogą:
http://www.illuka.es/en/formula%201%20valencia%20yachts%20spectator%20boats%203.html

A tu plaża zaraz po 2giej stronie murku przy marinie....

   

Widoczki ze starego miasta w Walencji:


Nie ogarniam tej kuwety.... Jak je na szybko odwrócić????
Jeśli notkiem przeglądacie to przekręćcie go!

Znowu kolekcja rokokowych krzesełek



Jak to jest, że w zabytkowej miasta części pozwalają tak zabudować kamienicę? U nas nie do pomyślenia.
Mi się to podoba.

Wykorzystanie historycznych elementów we współczesnej witrynie...

Ćwieki ze zdjęcia tego są elementami drzwi do miasta w jednej z 2 ocalałych bram do miasta...

powyżjej ćwieki w poziomie a poniżej w pionie.
Brama gdzie ćwieki z powyższych zdjęć zostały użyte. Znaczy brama drzwiami tymi zamykana była, a ćwieki ją w całości trzymały.
 To zdjęcie też nie po kolei. Widok z jachtu.
Poniżej koryto rzeki, której to bieg zmieniono, bo zalewała co bardziej prominentnych mieszkańców miasta. Powstał tu park.




Tu trzeba zrobić z notkiem tę samą sztuczkę, co poprzednio.








Ok 2200 płyniemy w kierunku Denii. 10 godzin później powinniśmy dobić do mariny.

21-10-2013 Santa Eulalia:
Zgodnie z planem, zebraliśmy się w Palma de Mallorca 19go października.
Po przejęciu jachtu i zaprowiantowaniu, wypłynęliśmy 20go w kierunku Cabrery, gdzie dotarliśmy na godzinę przed zmrokiem.
Urocze miejsce.
>>>Na mapie <<<










Ze względu na zaawansowaną godzinę i nadchodzący wielkimi krokami zmrok, postanowiliśmy niezwłocznie udać się na Ibizę, gdzie to dobiliśmy do mariny w miejscowości Santa Eulalia o godzinie: 1050.
Tak to pierwszy postój po przepłynięciu 101mil morskich osiągnęliśmy.
Ciepło tu:

A Tu jest >>> TU <<<
Czas na zwiedzanie. W planie zwiedzanie Ibizy na Ibizie, gdzie właśnie się udajemy!
Późnym wieczorem/nocą czeka nas start do kolejnego etapu. Płyniemy do Walencji. przelot 100milowy...